Każdy z nas w życiu mierzy się z wyzwaniami i przeciwnościami – niektóre są widoczne dla innych, a niektóre skryte głęboko w nas samych. Ważne jest, aby mieć przestrzeń, w której możemy być sobą, rozwijać swoje talenty i jednocześnie czuć wsparcie innych. Harcerstwo często okazuje się taką właśnie przestrzenią – miejscem, gdzie akceptacja, przyjaźń i wspólne wartości pomagają pokonywać własne ograniczenia. Poznajcie historię Zosi – harcerki z 15 Gdańskiej Drużyny Harcerskiej „Watra”, która dzięki ZHP odkryła odwagę bycia sobą, wsparcie przyjaciół i siłę akceptacji.
Harcerstwo – miejsce, gdzie każdy może poczuć się bezpiecznie
Dla wielu osób dołączenie do harcerstwa może być pierwszym krokiem w znalezieniu „bezpiecznej przestrzeni”, w której można być sobą i rozwijać swoje talenty. „Już po pierwszej zbiórce wiedziałam, że to coś dla mnie i że znajdę tam swoich ludzi” – wspomina Zosia, która działa w ZHP od ponad sześciu lat.
Harcerstwo daje możliwość spotkania ludzi otwartych i tolerancyjnych, którzy nie oceniają innych przez pryzmat choroby czy trudności. To właśnie w takich warunkach osoby z wyzwaniami zdrowotnymi mogą poczuć się równoprawnymi członkami drużyny i odkrywać w sobie moc do działania. „Uwielbiam to, że mogę przekazywać coś wartościowego moim podopiecznym i patrzeć, jak wykorzystują to w swoim rozwoju” – dodaje harcerka.
Odwaga bycia sobą w codziennym życiu
Życie z zespołem Tourette’a wiąże się z wieloma wyzwaniami. Osoby chore często odczuwają presję, by powstrzymywać tiki, co w rzeczywistości może prowadzić do ich nasilania i nieprzyjemnych skutków. W takich sytuacjach niezwykle ważne jest, aby znaleźć społeczność, w której można się swobodnie wyrażać.
Harcerstwo okazało się dla wielu osób, w tym Zosi, miejscem, w którym tiki nie są powodem do wstydu, a naturalnym elementem codzienności. „Harcerstwo dało mi odwagę, żeby przestać powstrzymywać moje tiki i czuć się swobodnie będąc sobą. W harcerstwie poznałam przyjaciół, którzy akceptują to, jaka jestem i pomagają mi w gorszych chwilach” – mówi Zosia.
Takie doświadczenia pokazują, jak bardzo istotna jest wspólnota oparta na zrozumieniu i empatii, w której każdy może czuć się bezpiecznie.
Siła akceptacji i wsparcia w drużynie
Wspólnota harcerska pozwala również na otwarte rozmowy o chorobach i wyzwaniach. Podczas biwaku, w którym Zosia działała jako przyboczna, zdecydowała się opowiedzieć harcerkom o swojej chorobie. „Wszystkie były zainteresowane, zadawały pytania i chętnie o tym rozmawiały. Poczułam się wtedy bardzo dumna i szczęśliwa” – wspomina.
Takie sytuacje pokazują, że otwartość i akceptacja w drużynie dają poczucie siły i pewności siebie. Wspólne wsparcie motywuje do działania i uczy, że wzajemny szacunek i tolerancja są fundamentem społeczności harcerskiej.
Warto spróbować
Wiele osób zmagających się z chorobami lub ograniczeniami obawia się, że nie zostanie zaakceptowane w nowych środowiskach. Harcerstwo udowadnia, że warto przełamać strach i spróbować.
„Nie bójcie się spróbować. Naprawdę znajdziecie tu ludzi, którzy zaakceptują, dadzą wsparcie i zrozumieją. Warto przełamać strach – przyniesie to same pozytywy”.
Dzięki temu harcerstwo może stać się miejscem, w którym każdy, niezależnie od wyzwań, może rozwijać się, zdobywać nowe umiejętności i budować relacje oparte na wzajemnym zrozumieniu.
Rola świadomości i rozmowy o chorobach
Otwarte mówienie o chorobach i trudnych doświadczeniach jest kluczowe dla budowania bezpiecznej społeczności. Świadomość i edukacja pozwalają osobom zmagającym się z trudnościami poczuć się akceptowanymi, a temat chorób przestaje być tabu.
„Dzięki temu, że o tym rozmawiamy, ludzie z różnymi chorobami mogą poczuć się normalnie i akceptowani” – mówi Zosia. To przypomnienie, że harcerstwo jest przestrzenią wsparcia, empatii i wzajemnego szacunku.
Historia Zosi to inspirujący przykład, że harcerstwo pozwala pokonywać trudności, budować pewność siebie i otwartość wobec innych. To społeczność, która daje odwagę być sobą, uczy szacunku i empatii oraz pokazuje, że każdy może znaleźć swoje miejsce w ZHP – niezależnie od wyzwań, które napotyka w życiu.

fot. Archiwum prywatne
