Idea tegorocznego hasła
Hasło tegorocznej edycji Betlejemskie Światło Pokoju brzmi: „Pielęgnuj dobro w sobie”. To wezwanie, które niesie w sobie prostą, ale głęboką myśl: aby zmieniać świat, trzeba najpierw zadbać o własne serce. Jak ogrodnik, który z troską pielęgnuje swój ogród — usuwa chwasty, podlewa rośliny i chroni je przed złem — tak każdy z nas może pielęgnować dobro w swoim życiu. W świecie pełnym pośpiechu, chaosu i niepokoju, właśnie takie wewnętrzne ogrody stają się oazą spokoju i źródłem siły.
Tegoroczne hasło Betlejemskiego Światła Pokoju ma zachęcać, by dbać o ten piękny ogród, jakim jest nasze życie. Gdy już nam się uda dobrze przeprowadzać zabiegi pielęgnacyjne ducha i ciała, możemy pomóc otaczającemu nas światu zmieniać się na lepsze. Pielęgnować w nim dobro.
— ks. Wojciech Rudkowski, Naczelny Kapelan Ewangelicki ZHP
Inspiracją do tego przesłania są słowa z Listu Apostoła Pawła do Tesaloniczan: Wszystko badajcie, zachowujcie to, co dobre.
fot. Sara Ejsmont
Historia Betlejemskiego Światła Pokoju
Historia tej niezwykłej tradycji rozpoczęła się w 1986 roku w Austrii. Był grudniowy wieczór, a w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem — miejscu, gdzie według tradycji narodził się Jezus — płonął wieczny ogień. Od niego odpalono niewielką świecę. Ten mały płomień, niesiony przez skautów, przemierzył tysiące kilometrów, by dotrzeć do ludzi w różnych zakątkach świata.
Nie był to zwykły ogień — niósł w sobie historię, przesłanie i wiarę w lepsze jutro. Skauci przekazywali go z rąk do rąk, przez granice i kontynenty. Trafiał do kościołów, szkół, szpitali, domów i instytucji. Zapalał się na stołach wigilijnych, wprowadzał ciepło i poczucie wspólnoty tam, gdzie wcześniej była cisza.
W Polsce płomień pojawił się po raz pierwszy w 1991 roku i od tamtej pory ZHP nieprzerwanie uczestniczy w betlejemskiej sztafecie. To właśnie harcerki i harcerze co roku z dumą przejmują Światło od słowackich skautów, a następnie wyruszają z nim w niezwykłą podróż przez cały kraj. Płomień trafia do parafii, szkół, instytucji i domów w każdym zakątku Polski, a stamtąd niesiony jest dalej — na Litwę, Ukrainę, Białoruś i do Niemiec. W ten sposób mały ogień z Betlejem łączy tysiące osób, przekraczając granice państw, kultur i języków, niosąc przesłanie pokoju, jedności i nadziei.
Zakopane – zimowa stolica Światła
Kiedy pierwsze śniegi otulą tatrzańskie szczyty, Zakopane rozświetli się ciepłym blaskiem setek lampionów. To właśnie tutaj, od 5 do 7 grudnia 2025 roku, odbędzie się ogólnopolski zlot Betlejemskiego Światła Pokoju.
Dla wielu harcerzy to jedno z wyjątkowych wydarzeń w roku. Nie chodzi tylko o sam moment odebrania płomienia — ale o atmosferę, którą trudno opisać słowami. To wspólne kolędowanie pod gwiazdami, rozmowy przy ognisku, ciepło dłoni trzymających lampiony i świadomość, że uczestniczy się w czymś większym niż my sami.
fot. Michał Wiraszka
Betlejemskie Światło Pokoju w drogę do domów
Po zakończeniu zlotu Światło wyruszy w dalszą podróż — do każdego zakątka Polski. Trafi do parafii, szkół, szpitali, urzędów i domów. Niesione przez harcerzy stanie się symbolem pokoju i dobra.
Dla wielu rodzin to moment, bez którego trudno wyobrazić sobie Święta Bożego Narodzenia. Płomień zapalony od betlejemskiego ognia znajduje swoje miejsce na wigilijnym stole, przypominając, że nawet najmniejsze światło potrafi rozproszyć całkowity mrok.
Zgłoszenia ruszyły!
Ruszyły zgłoszenia na Zlot Betlejemski w Zakopanem. To niezwykła okazja, by stać się częścią tradycji, która od lat łączy pokolenia i buduje wspólnotę wokół idei pokoju i dobra! Patrole z całej Polski już teraz mogą zgłosić chęć udziału w zlocie, aby pokazać, co w dzisiejszych czasach znaczy hasło: „Pielęgnuj dobro w sobie”.
To właśnie tam harcerki i harcerze odbiorą płomień pokoju, by następnie wyruszyć z nim w dalszą drogę – do swoich miejscowości, parafii, szkół i instytucji w całej Polsce. W ten sposób Światło rozpocznie swoją coroczną sztafetę, docierając wszędzie tam, gdzie są ludzie gotowi je przyjąć.
Szczegóły i aktualności na stronie swiatlo.zhp.pl oraz na oficjalnym fanpage’u Betlejemskiego Światła Pokoju.
Światło, które nie gaśnie
Jedną z najpiękniejszych rzeczy w Betlejemskim Świetle Pokoju jest jego prostota. To tylko płomień — ale niesie w sobie ogromną moc. Przypomina, że dobro, nawet najmniejsze, może rozświetlić mrok. A kiedy dzielimy się nim z innymi, świat staje się jaśniejszy.
W czasach, gdy tak łatwo się różnić, to Światło nie pyta, kim jesteś i skąd pochodzisz. Po prostu płonie — dla wszystkich.
Chcesz dowiedzieć się więcej o Betlejemskim Świetle Pokoju? Zobacz materiał, który można obejrzeć na naszym kanale YouTube!
