Podczas Światowych Dni Młodzieży harcerscy wolontariusze pełnią swoją służbę 8h dziennie. Pragną, każdego dnia nieść pomoc innym na miarę swoich możliwości. Lecz każdy z nich ma swój własny, indywidualny cel. Jaki?

Maciej, Hufiec Białystok:

Postanowiłem wziąć urlop z pracy, żeby odpocząć aktywnie, a przy okazji pogłębić swoją religijność i duchowość. Chciałbym poznać innych pielgrzymów i ich podejście do naszej religii, przy okazji poznając też harcerzy oraz skautów z całego świata. Spojrzenie innymi oczami na świat w którym żyjemy i zrozumienie go – to coś co mam nadzieję wynieść.

Agata, Hufiec Elbląg

Agata czuje, że Światowe Dni Młodzieży to coś stworzonego specjalnie dla niej, jako osoby młodej. Czego chciałaby się nauczyć podczas tych kilku dni?

Przyjechałam tu bo chciałam, aby moja wiara się trochę wzmocniła, bo z tą wiarą jest u mnie chwiejnie. To mój główny cel. Bardzo chciałabym być taką osobą, która wierzy i nie wstydzi się tego. Głośne mówienie o wierze nieco mnie krępuje. Większość osób w moim wieku nie jest wierząca i boję się ich odrzucenia. Mam nadzieję, że ŚDM da mi odwagę by odważnie mówić o tym, że wierzę.

Anna, Hufiec Podhalański

Anna wybrała się na ŚDM bo chciała doświadczyć w życiu czegoś nowego. Wraz ze swoją drużyną przyjechała z myślą, że choć będzie dużo pracy, to ma ona głębsze przesłanie.

 Z moją drużyną wędrowniczą, której jestem drużynową stwierdziliśmy, że przydałoby nam się wyjechać razem by pełnić służbę. Przez cały rok mieliśmy dla siebie mało czasu – nauka, praca i inne obowiązki sprawiły, że się od siebie oddaliliśmy. Dlatego podjęliśmy decyzję o wyjeździe bo czujemy, że ta wspólna służba może nas do siebie ponownie zbliżyć. Chcemy odnowić łączące nas więzi – to nasz główny cel.

Oprócz zrealizowania wspólnego celu, Anna chce też nauczyć się jednej ważnej lekcji, której ma nadzieję udzieli jej papież Franciszek.

Od papieża Franciszka, chciałabym nauczyć się podejścia do wszystkich na równi. Papież Franciszek się nie wywyższa, jest papieżem po to, aby być wśród ludzi. Tego chciałabym się od niego nauczyć – bycia wśród ludzi, bez wywyższania się. Chciałabym na nowo odkryć to, że jestem taka jak wszyscy i powinnam dać ludziom z siebie wszystko co mogę i podchodzić do nich tak, jak chciałabym by oni podchodzili do mnie.