Od Zjazdu ZHP Główna Kwatera mierzyła się z tematem Zawiszy – jego dalszych losów, ale i jego przeszłości. Główna Kwatera ZHP postanowiła zająć się w pierwszej kolejności przyszłością, co okazało się dużym wyzwaniem. Nie sądziliśmy, że temat ten pochłonie tyle czasu, zaangażowania i środków.
Likwidacja Fundacji Harcerstwa Centrum Wychowania Morskiego ZHP trwa. Ustalonych zostało już kilka terminów, w których proces ten miał się zakończyć, niestety co chwilę byliśmy zaskakiwani przez ujawnianie kolejnych niewyjaśnionych tematów, które go wydłużały. Warto przy tym przypomnieć, że Centralna Komisja Rewizyjna ZHP podjęła uchwałę Nr 13/XLII/2022 z dnia 14 października 2022 roku w sprawie podjęcia decyzji dotyczącej celu i tematyki kontroli oraz powołania zespołów kontrolnych. Jeden z zespołów zajmuje się kwestią funkcjonowania Rady FH CWM ZHP i działań podjętych przez Zarząd FH CWM ZHP oraz GK ZHP, a także zakresu remontu klasowego s/y Zawisza Czarny w okresie 2018-2021, legalności i zasadności działań GK ZHP w zakresie odwołania rejsów w 2021 roku, legalności, zasadności i skutków decyzji podjętych przez GK ZHP w zakresie likwidacji FH CWM ZHP oraz sposobu i roli CKR ZHP w sprawowaniu nadzoru w okresie objętym kontrolą.
Wiedząc, ile emocji zgromadzonych jest wokół Zawiszy, poprosiliśmy chorągwie o stanowiska w sprawie dalszych losów naszego statku, które miały być swoistego rodzaju wskazówką dla GK ZHP w podjęciu decyzji. Stanowiska wysłało pięć chorągwi – większość wskazała, że nie chcą, aby dalej dokładano do funkcjonowania Zawiszy ze środków pochodzących ze składki członkowskiej, czy kapitału żelaznego. Pojawiały się głosy zarówno dotyczące tego, że jako organizacja nie powinniśmy być dalej właścicielem Zawiszy, jak i te, które mówiły o tym, że powinniśmy dalej utrzymywać statek.
W ostatnim czasie statek przeszedł duży remont. Zostały wymienione między innymi zakwestionowane przez Polski Rejestr Statków części jachtu odpowiadające za bezpieczeństwo żeglugi – wyremontowano maszty, windę kotwiczną, usunięto skorodowane części jachtu i wymieniono je na nowe lub zastosowano inne modyfikacje. Wymieniono również część rurociągów wody słodkiej i instalacji przeciwpożarowych, wykonano modernizację okablowania elektrycznego i teletechnicznego, silnik otrzymał nowe wtryskiwacze, a wszystkie pompy wody słodkiej i morskiej są po gruntownych remontach. To tylko niektóre z prac, jakie zostały wykonane w stoczni. Nadmienić trzeba, że w zeszłym roku Zawisza przeszedł tzw. remont pośredni polegający na inspekcji podwodnej kadłuba statku, inspekcja zakończyła się pomyślnie. Niestety w marcu na pokładzie Zawiszy wybuchł pożar w kubryku. Pożar powstał w wyniku przepięcia instalacji elektrycznej. Incydent został niezwłocznie zgłoszony do ubezpieczyciela jachtu, który pojawił się na miejscu zdarzenia. Obecnie trwają czynności związane z uzyskaniem odszkodowania oraz prace mające na celu przywrócenie kubryku do stanu sprzed pożaru. Pożar nie wpłynął na dalsze użytkowanie statku. Instalacja, która spowodowała pożar, nie była wykazana do wymiany przez inspektora Polskiego Rejestru Statków. Nie była zatem wymieniana w ramach odbywających się na s/y Zawisza Czarny prac remontowych.
Jednym z elementów, który złożył się na decyzję, którą w tym momencie Główna Kwatera ZHP podjęła, jest to, że chcielibyśmy, aby podczas XXVI Światowego Jamboree Skautowego w 2027 roku w Gdańsku „Zawisza Czarny” mógł być swoistą wizytówką Polski, prezentując zagranicznym gościom, nie tylko historię żeglugi, ale także inspirując ich do dalszego podejmowania harcerskich wyzwań. „Zawisza Czarny” jest żywą ikoną harcerskiej tradycji żeglarskiej w Polsce. Samo imię – „Zawisza Czarny” – odnosi się do słynnego polskiego rycerza, który stał się symbolem honoru, odwagi i nieskazitelności charakteru. W ten sposób żaglowiec przypomina o wartościach, które harcerstwo stara się przekazać młodemu pokoleniu.
Co więc dalej z Zawiszą?
Decyzja ta nie była prosta. Z jednej strony część stanowisk chorągwi, mówi o tym, że Związek nie powinien być dłużej właścicielem Zawiszy. Z drugiej zaś liczne grono osób nie wyobraża sobie, żeby Zawiszy z nami nie było.
Główna Kwatera postanowiła, że nie zdecyduje się w tym momencie na sprzedaż czy złomowanie statku. Chcemy dać mu szansę. Chcemy sprawdzić, czy Zawisza jest w stanie funkcjonować bez finansowania go ze składki członkowskiej. Mamy możliwość i plan zarządzania statkiem s/y Zawisza Czarny w ramach spółki z o.o. non-profit, którego ZHP będzie udziałowcem.
Ważnym elementem tej decyzji był również fakt, że termin odnowienia klasy przypada na marzec 2029 roku.
22 marca 2024 roku Zawisza przeszedł inspekcję przedstawicieli Polskiego Rejestru Statków i otrzymał kartę bezpieczeństwa.
Już teraz zawierane są umowy na czarter Zawiszy w sezonie 2024. Terminy można rezerwować, pisząc wiadomość na adres [email protected] Po podjęciu decyzji rozpoczęliśmy już prace nad powołaniem spółki non profit, która miałaby zarządzać statkiem, jednocześnie pamiętając przy tym o zapisach uchwały Głównej Kwatery ZHP nr 184/2017 z dnia 20 marca 2017 r. w sprawie zatwierdzenia Zasad Nadzoru Właścicielskiego ZHP nad jednostkami zależnymi i podmiotami gospodarczymi w których ZHP posiada uprawnienia właścicielskie. Planujemy, że ZHP nie będzie jedynym jej udziałowcem, ale jesteśmy przekonani, że doświadczenie drugiego udziałowca sprawi, że Zawisza będzie mógł być z nami jeszcze przez wiele lat. 30 kwietnia 2024 roku został podpisany list intencyjny między ZHP a Fundacją STS Fryderyk Chopin, która prowadzi program Niebieska Szkoła, a jej misją jest morskie wychowanie młodzieży, które niesie za sobą szereg wartości. Będziemy dążyć do utworzenia wspólnego Biura Armatorskiego, które zostanie powołane w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością non profit. Spółka ta prowadzić będzie m.in. działalności misyjną, związaną z wychowaniem wodnym i morskim dzieci i młodzieży, co jednak nie wyłącza możliwości prowadzenia przez nią działalności gospodarczej (środki wypracowane w ramach tej działalności będą w całości przeznaczane na działalność misyjną). Biuro Armatorskie będzie zarządzać s/y Zawisza Czarny.
Z pewnością część osób uzna, że decyzja o dalszym funkcjonowaniu statku jest wyrazem odwagi, której symbolem jest Zawisza Czarny. Wierzymy, że wspólnie jako organizacja i Fundacja STS Fryderyk Chopin możemy stworzyć warunki, aby Zawisza był dalej z nami.
Rola Zawiszy w wychowaniu wodnym w ZHP
„Zawisza Czarny” stał się na przestrzeni lat kultowym polskim jachtem i flagową jednostką żaglową ZHP. Żaglowiec wspiera promowanie sportów wodnych, harcerskich wartości, edukacji młodzieży oraz szkolenie kadry. Na jego pokładzie przez ponad 60 lat działalności wychowały się zastępy polskich żeglarzy i późniejszych instruktorów. „Zawisza Czarny” jest nie tylko miejscem kształcenia żeglarskich kadr, ale również kuźnią charakteru dla całej rzeszy harcerek i harcerzy.
„Jest to miejsce, gdzie praktyczne umiejętności żeglarskie łączą się z duchem przygody i harcerskimi wartościami. Wychowanie wodne to nie tylko nauka umiejętności, ale także wartości i postaw, które będą służyły harcerzom przez całe życie. Dlatego jako Główna Kwatera ZHP podjęliśmy decyzję, że chcemy, aby Zawisza dalej był własnością ZHP i realizował jego misję” – mówi hm. Martyna Kowacka, Naczelniczka Związku Harcerstwa Polskiego. To właśnie w rejsie morskim niemal nieustannie trwa proces wychowawczy kształtujący charakter młodych ludzi. Przede wszystkim to wspaniała okazja do budowania zespołu i nauki współpracy z innymi. Aktywności wodne, takie jak żeglarstwo, wymagają nie tylko koordynacji, ale i bezbłędnej współpracy w zespole. Przy tym nie można zapomnieć, że nic, tak jak woda, nie uczy szybkiego podejmowania decyzji, nawet w trudnych warunkach oraz rozpoznawania potrzeb zespołu i wspierania go.
Wychowanie wodne to nie tylko rozwój fizyczny, czy świetna okazja do kształtowania charakteru, ale też możliwość zdobywania umiejętności przekrojowych, czyli takich, które można wykorzystać w dorosłym życiu. Aktywność na wodzie jest doskonałym ćwiczeniem dla ciała, poprawiającym kondycję i zdolności motoryczne. To dzięki pracy na żaglowcu każdy ma szansę na naukę samodyscypliny, odpowiedzialności i odwagi. Jako ZHP jesteśmy specjalistami w stawianiu rozwijających wyzwań – niewątpliwie rejs to idealna okazja do przekroczenia własnych granic.
Prawo harcerskie, które jest naszym kompasem, mówi, że „Harcerz miłuje przyrodę i stara się ją poznać”. Ten punkt realizujemy przez zbiórki w terenie, biwaki w lesie, ale także aktywności wodne. Pobyt na wodzie pozwala na większą bliskość z przyrodą i zaprasza młodych ludzi do lepszego zrozumienia środowiska.
S/y Zawisza to symbol harcerskiej tradycji
Historia żaglowca s/y Zawisza Czarny, to element historii harcerstwa. Pierwszym komendantem „Zawiszy Czarnego” przed II wojną światową był gen. Mariusz Zaruski. Podczas II wojny światowej żaglowiec został przejęty przez Niemców i był używany jako „Schwarzer Husar” do 1943 roku, kiedy to został zniszczony i porzucony. Po wojnie, w 1949 roku, wrak został odnaleziony i zatopiony na wodach Zatoki Puckiej. Jednak drewniany galion przedstawiający legendarnego rycerza Zawiszę Czarnego został zachowany.
W 1959 roku zakupiono rybacki lugotrawler, który po przebudowie stał się „Zawiszą Czarnym II”. Od 1961 roku pełnił funkcję statku szkolnego ZHP, a w 1967 roku został ponownie przebudowany i przedłużony.
„Zawisza Czarny” brał udział w wielu zlotach i regatach, a jego historia to nie tylko sukcesy, ale także wyjątkowe wydarzenia, takie jak udział w Festiwalu Młodzieży i Studentów w Hawanie w 1978 roku czy ratunek załogi żaglowca Marques podczas regat atlantyckich w 1984 roku. To jednak jedynie część wspaniałych historii tego żaglowca.
Na okręcie od 2006 roku realizowany jest także projekt „Zobaczyć morze” mający na celu spopularyzowanie żeglarstwa wśród osób niewidomych. Do 2022 roku odbyło się 26 rejsów, w których brały udział osoby z różnymi niepełnosprawnościami, głównie osoby niewidome i słabo widzące.
Główna Kwatera ZHP