Woda jest niezbędna do życia – to fakt wiadomy i powszechnie znany. Jej znaczenie zostało zauważone przez harcerzy już dawno temu w jednej z najstarszych i doskonale przygotowanych propozycji programowych „Woda jest życiem”. Tematyka wody jest także poruszana w innych materiałach, jak np. „Chrońmy bioróżnorodność”, które można znaleźć w Centralnym Banku Pomysłów.

Zużycie wody kojarzy nam się przede wszystkim z codziennymi czynnościami – przygotowaniem posiłków, zachowaniem higieny osobistej czy sprzątaniem. Jednak warto poszerzyć perspektywę naszego zużywania wody i przytoczyć definicję „śladu wodnego” (ang. Water Footprint) – Water Footprint Network informuje nas, że ślad wodny jest mierzony poprzez pośrednie i bezpośrednie zużycie wody przez konsumowanie dóbr, do wytworzenia których potrzebna była woda. Liczby są ogromne. W krajach rozwijających się zużycie wody na gospodarstwo wynosi przeciętnie 15 litrów wody. Ślad wodny przeciętnego gospodarstwa domowego w Polsce wynosi natomiast ok. 360–400 litrów wody dziennie.

Pomimo tego, że raczej nie odczuwamy w Polsce braków wody, Główny Inspektorat Ochrony Środowiska w swoim raporcie z 2014 roku zwraca uwagę na fakt, że Polska należy do krajów o niewielkich zasobach wodnych. Zasoby te w przeliczeniu na jednego mieszkańca należą do najniższych w Europie, dlatego też racjonalne gospodarowanie nimi powinno pozostawać jednym z najważniejszych priorytetów krajowych. Wynoszą one ok. 1500 m3 /rok/mieszkańca, co stanowi zaledwie ok. 36% średniej europejskiej. Efektem tego jest występowanie w części obszaru Polski trudności w zaopatrzeniu w wodę.

Kalkulator śladu wodnego znajduję się pod tym linkiem.