– W noc narodzin Chrystusa, gdyby wówczas byli harcerze, pospieszyliby z pomocą jako pierwsi, I śpiewalibyśmy dziś nie o trzech królach, ale o harcerzach – powiedział Donald Tusk, odbierając Betlejemskie Światło Pokoju tuż przed posiedzeniem rządu.
Przypomnijmy, że Betlejemskie Światło Pokoju jest zapalane w Grocie Narodzenia Chrystusa w Betlejem. To symbol nadziei, pokoju i miłości.
– Czujemy, że to dla nas ważne zobowiązanie. Od tysiącleci ludzie oczekują od władzy czynienia dobra i zapewnienia ludziom pokoju – podkreślił premier.
Dodał, że harcerze, którzy go odwiedzili są "nadzieją, że dobro, które drzemie w człowieku, będzie lepiej widoczne".
– Jesteśmy z was bardzo dumni. Przyjmijcie od nas życzenia wszystkiego najlepszego na Święta Bożego Narodzenia i na Nowy Rok – pożegnał harcerzy premier.
Donald Tusk i członkowie rządu przed posiedzeniem rządu odśpiewali wspólnie z harcerzami kolędy ("Przybieżeli do Betlejem" i "Wśród nocnej ciszy").
za stroną premier.gov.pl
phm. Agata Grzywacz
rzecznik prasowy ZHP