Naczelniczka ZHP hm. Martyna Kowacka podpisała List Intencyjny, którego inicjatorem są Szare Szeregi oraz Światowe Stowarzyszenie AK. List apeluje o poszanowanie Znaku Polski Walczącej, a także o wyłączność do noszenia na prawym ramieniu biało-czerwonych opasek tylko przez żołnierzy AK walczących w Powstaniu Warszawskim. 

Znak Polski Walczącej został zaprojektowany w 1942 roku przez harcerkę Szarych Szeregów Annę Smoleńską, a w 2014 roku uregulowano prawnie, iż obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej jest otoczenie go czcią i szacunkiem. Zważając na jego historię, autorzy listu apelują, że nie powinien być on umieszczany w przypadkowych, uwłaczających mu miejscach, dobrowolnie zmieniany, czy mieć postać naklejki, ozdoby.  

Noszenie biało-czerwonej opaski przez członków Armii Krajowej, świadczące o przynależności do polskiej armii, stanowiło zaszczyt, który jest im dzisiaj odbierany. Pamiętajmy o szacunku do tego symbolu, który był powstańczym mundurem osób walczących o niepodległość – niech tak zostanie do dzisiaj.  

Treść listu podpisana przez Naczelniczkę ZHP Martynę Kowacką, Prezesa Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Teresę Stanek oraz Przewodniczącego Zarządu Głównego Stowarzyszenia Szarych Szeregów Andrzeja Maraska znajduje się poniżej: 

27 września 1939 roku, wobec zalewającej Polskę nawały Niemiec i Rosji sowieckiej, rozpoczęła się organizacja Polskiego Państwa Podziemnego, działających w konspiracji struktur państwowych, fenomenu  
w dziejach II wojny światowej. 83 lata temu w Warszawie powstała Służba Zwycięstwu Polski tajna organizacja niepodległościowa, późniejsza Amia Krajowa. 
W tym dniu przedstawiciele władz Związku Harcerstwa Polskiego zdecydowali się kontynuować  
w konspiracyjnej formie pracę wychowawczą pod nazwą „Szare Szeregi”, które stały się kryptonimem harcerstwa czasów wojny i odegrały ważną rolę w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego, a harcerze zostali żołnierzami Armii Krajowej. 
Polskie Państwo Podziemne, Armia Krajowa, Szare Szeregi, są obecne w świadomości Polaków  
i przestrzeni publicznej. Z wdzięcznością obserwujemy działania, które pomagają poznać historię Polski Walczącej kolejnym pokoleniom. Nie możemy jednak pozostać obojętni, gdy wiedzę i szacunek zastępuje moda, często bezrefleksyjna. Nie możemy zgadzać się na brak poszanowania symboli, za które nasi koledzy i przyjaciele ginęli, za które część z nas trafiała do gestapowskich i ubeckich katowni i więzień, za które byliśmy represjonowani. 
Znak Polski Walczącej, w postaci kotwicy tworzącej litery „P” i „W”, czy biało-czerwona opaska, stanowią dla nas swoistą świętość. Dlatego boli, gdy widzimy „Kotwicę” umieszczaną w miejscach jej uwłaczających, gdy widzimy jej przekształcane dowolnie wersje. 
Nie zgadzamy się, żeby znak Polski Walczącej, który zaprojektowała w 1942 roku harcerka Szarych Szeregów Anna Smoleńska, był używany w przypadkowych miejscach, żeby był ozdobą, czy przypadkową naklejką. Wzywamy do poszanowania prawa – ustawy z dnia 10 czerwca 2014 roku, w której zapisano,  
że otaczanie Znaku Polski Walczącej czcią i szacunkiem jest prawem i obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej. 
Przykro nam, gdy widzimy bezmyślne nadużywanie powstańczego munduru Armii Krajowej, w postaci skromnej, biało-czerwonej opaski, noszonej na prawym ramieniu, zastępującej go w czasie Powstania Warszawskiego, kiedy to tylko było możliwe. Jedynego, jaki mieliśmy, który świadczył  
o przynależności do polskiej armii, a którego noszenie było niewątpliwym zaszczytem, za który nasi przyjaciele płacili najwyższą cenę. 
Doceniamy wszelkie działania, które mają na celu przybliżenie historii Polskiego Państwa Podziemnego, Armii Krajowej i Szarych Szeregów. Prosimy jedynie o szacunek do opaski, którą  
z dumą nosiliśmy w służbie Ojczyźnie. Nie chcemy, by ten symbol był używany bezmyślnie lub co gorsza, jako narzędzie propagandy. Głęboko wierzymy, że są inne pomysły, aby zachować w pamięci bohaterów, walczących o niepodległość. Apelujemy, o niezawłaszczanie tego symbolu przez osoby, które nie mają do tego prawa. 
Wspólnie ze Związkiem Harcerstwa Polskiego, depozytariuszem historii Szarych Szeregów, którego  
tak wyczekiwane przez nas „pojutrze” jest właśnie dzisiaj realizowane przez zuchów, harcerzy, wędrowników i instruktorów, zwracamy się w dniu jednej z najważniejszych dla nas rocznic z apelem  
o poszanowanie symboli związanych z Polskim Państwem Podziemnym, Armią Krajową i Szarymi Szeregami  
oraz kształtowanie odpowiedzialnych postaw, szczególnie wśród młodych ludzi, pamiętając o tym,  
jak bezsensowne jest okrucieństwo wojny. 
Czuwaj!