Druhny i Druhowie!
„Służba nigdy nie ustaje. Gdy wydaje się, że już zakończyliśmy działanie, los otwiera nam nowe pole służby.”
Z ogromnym smutkiem przyjąłem informację o żywiole nawałnicy i powodzi, który dotknął wiele rodzin naszych zuchów i harcerzy z Chorągwi Podkarpackiej ZHP.
W tym trudnym czasie, kiedy rodziny tracą swój dobytek z powodu żywiołu, kiedy nieustępująca wciąż pandemia koronawirusa zagraża bytowi finansowemu wyrażam głęboką solidarność ze wszystkimi potrzebującymi pomocy. Zaledwie miesiąc upłynął od dnia, w którym Rada Naczelna ZHP przyjęła uchwałę o naturalnej potrzebie podejmowania służby przez harcerskie środowiska, gdy życie stawia przed nami kolejną próbę.
To czas kiedy ponownie możemy stanąć do służby, bowiem nasi harcerscy bracia i siostry potrzebują pomocy. Zachęcam do organizacji zbiórek finansowych i rzeczowych na rzecz poszkodowanych rodzin. Sytuacja jest tym trudniejsza, że dzieje się u progu wakacji. Warto rozważyć czy środowiska harcerskie, które organizują w tym szczególnym pandemicznym roku akcję letnią nie są w stanie wesprzeć wakacyjnym wyjazdem dzieci, które ucierpiały w powodzi. Warto również przeanalizować, czy nie będą potrzebne harcerskie „ręce do pracy” po opadnięciu wód zalewowych. To czas na działanie instruktorów i wędrowników, którzy być może ze względu na ograniczony zakres harcerskiej akcji letniej będą mogli właśnie w taki sposób podjąć się służby w najbliższym czasie.
Ze swojej strony deklaruję pełne wsparcie we wszystkich Waszych działaniach.
Czuwaj!
hm. Dariusz Supeł
Przewodniczący ZHP
29.07.25
Czy obóz harcerski to coś więcej niż zwykła kolonia?
Obóz harcerski jako przestrzeń wychowawcza Dla wielu osób wyjazd na obóz to po prostu sposób na ciekawe wakacje – aktywności, nowe znajomośc...