Prezydent Bronisław Komorowski przyjął w poniedziałek od harcerzy Betlejemskie Światło Pokoju. Podczas uroczystości w Belwederze prezydent wyraził nadzieję, że Światełko to "trafi także do każdego polskiego domu, do każdego Polaka".
     
– To zawsze taka chwila wzruszająca, kiedy ma się świadomość, że to światełko przybyło daleką drogą, przybyło z Betlejem, z miejsca, które przecież zawsze w naszych sercach, w naszych umysłach, w naszych także wspomnieniach, ale i w naszych marzeniach, kojarzy się z dobrem, kojarzy się także z tym wszystkim, czego byśmy chcieli życzyć innym ludziom i sobie samym – mówił prezydent.
    

– Mamy nadzieję, że trafi ono także do każdego polskiego domu, do każdego Polaka, że trafi także do wszystkich drużyn harcerskich, do wszystkich harcerek i harcerzy, aby przypominać nam, że zgodnie z tegorocznym hasłem: Pokój jest w nas, żeby przypominało o tym, o czym harcerze doskonale wiedzą, że jeżeli chce się zrobić coś dobrego, trzeba zawsze zacząć od siebie, że najprostsze jest oczekiwać od innych, od reszty świata, żeby był doskonały, żeby rozwiązywał wszystkie problemy, a zawsze najtrudniej jest rozpocząć to od siebie – mówił Bronisław Komorowski.

   

– Tym harcerze wyróżniają się pozytywnie, że doskonale wiedzą, że każdy dobry proces, każde dobre działanie trzeba zaczynać od siebie samego, zdobywając się na wysiłek, zdobywając się na pomysłowość, zdobywając się na okazywanie dobrych, braterskich uczuć innym ludziom – powiedział prezydent.

 

W spotkaniu w Belwederze uczestniczyli harcerze z Chorągwi Białostockiej, Kujawsko-Pomorskiej i Krakowskiej, naczelnik ZHP hm. Małgorzata Sinica, przewodniczący ZHP hm. Dariusz Supeł oraz komendanci chorągwi.

 

Wędrówka Betlejemskiego Światła Pokoju po Polsce rozpoczęła się w niedzielę w słowackim Svicie i potrwa aż do Wigilii.

 

phm. Monika Kubacka
rzecznik prasowy ZHP

za serwisem prezydent.pl