Wodzowsko – jednoosobowo – czyli główne decyzje podejmuje się jednoosobowo, zespół dobierany przez szefa do swojej wizji,

Prowadzenie: hm. Dariusz Supeł; hm. Piotr Kowalski

Wnioski w Konferencji Warszawie i Poznaniu były spójne.

PLUSY

  • silny mandant
  • szybszy czas podjęcia decyzji
  • sprawniejszy w sytuacjach kryzysowych
  • skoncentrowana na jednej osobie odpowiedzialność
  • jedna konsekwentna strategia
  • czynnik ludzki
  • wybór wizji a nie człowieka

MINUSY

  • w przypadku niedyspozycji – paraliż
  • trudne do kontrolowania
  • ekspert od wszystkiego – ekspert od niczego
  • dobieranie osób pod wizję
  • możliwe mniejsze zaangażowanie innych
  • jednostronność doświadczenia
  • możliwy brak ciągłości
  • zagrożenie dyktaturą
  • uzależnienie od władzy
  • możliwe powstanie opozycji
  • możliwy brak alternatywy
  • brak elastyczności zmian
  • czynnik ludzki
  • wybór wizji a nie człowieka

Kolegialnie , czyli decyzje wypracowane na zasadzie konsensusu, podejmowane większością

PLUSY

  • grupa ludzi
  • dopracowywanie poglądów „starcie”
  • „wypadnięcie” osoby nie komplikuje całości
  • Zespół wzajemnie się kontroluje
  • Odpowiedzialność jest rozszerzona
  • Duża liczba specjalistów, różne kierunki, możliwości
  • Odświeżanie grupy, angażowanie nowych osób
  • Szybsze rozpowszechnianie  decyzji, działanie
  • Przywiązanie wszystkich członków do wspólnej wizji, identyfikowanie się
  • Wielość doświadczeń, ciągłość
  • Wyborca wie kogo wybiera
  • Większe poczucie wspólnoty
  • Skuteczność na etapie planowania
  • Przekonanie za pomocą różnych osobowości, różne kanały dotarcia do szerszego kręgu ludzi
  • Wybór kompetencji a nie wizji
  • Skuteczność w zakresie decyzji strategicznych
  • Różnorodność autorytetów
  • Budowanie wewnętrznej motywacji
  • Delegowanie zadań, podział wg kompetencji, chęci
  • Mniejszy próg wejścia, elastyczność w zmienianiu

MINUSY

  • Odpowiedzialność jest rozmyta
  • Możliwy brak decyzji z powodu dążenia do kompromisów
  • Proces grupowy może wpływać na decyzje i zarządzanie
  • Mniej ostry zarys zamierzeń i planów „co kra to obyczaj”
  • Skuteczność przede wszystkim na etapie planowania
  • Wybór kompetencji a nie wizji
  • Różnorodność autorytetów
  • Ryzyko niekompetencji w zarządzaniu – brak kandydata, mniejsze zło, ograniczona liczba kandydatów

 

WNIOSKI

Zespól nie był w stanie wybrać jednej słusznej koncepcji, uzasadniając, że do różnych spraw i zadań skuteczny będzie różny model. Jest też silne przywiązanie do zarządzania jednoosobowego w tym rozumieniu. Komenda też jest postrzegania często jako zarządzanie jednoosobowe. Miesza się podejmowanie prostych decyzji kierowniczych z decyzyjnością władczą. Dostrzeżono konieczność świadomości plusów i minusów poszczególnych modeli po to, aby właściwie dobrać koncepcje do potrzeb. Większość uczestników szukała modelu bardziej wypośrodkowanego, czasami wymieszanego – silny lider i grupa współdecydująca. Widać było także, że brak w ostatnich latach ciał podejmujących decyzje kolegialnie – poza Radą Naczelną – krótkie ostatnie doświadczenie rad chorągwi, brak rad hufców – nie pozwala na wyciąganie wniosków opartych na doświadczeniu, rozważania były bardziej hipotetyczne.

Dostrzeżono także na zależności dotyczące zapisów statutowych:

  1. Myślenie o modelu pozwala podejmować decyzje grupowe – rozstrzyganie dylematów, spraw generalnych a dopiero potem szukanie do nich odpowiednich zapisów, myślenie o idei pozwala zobaczyć całość a nie tylko pojedyncze rozwiązanie.
  2. Nie można rozpatrywać poszczególnych zapisów rozpatrywać samotnie, bez kontekstu ich wpływu na inne zapisy i zmiany i uwarunkowania, jakie wprowadzają.
  3. Niektóre zmiany w statucie trzeba rozważać w kontekście tego, w jaki inny sposób dany problem czy sprawa zostanie uregulowana, że nie wszystko musi być w statucie, są jeszcze systemy,  regulaminy czy instrukcje. Np. kwestia seniora, która zniknęła ze statutu poprzednio ale pozostała w zapisie systemu metodycznego, podobnie jak dookreślenie statusu zucha, harcerza, harcerza starszego i wędrownika, a w aktualnych propozycjach sprawa ewentualnej likwidacji sądów harcerskich i jak byłaby rozwiązywana sprawa sporów instruktorskich. A także tego, że nawet jak znikają ze statutu pewne ciała, to ich kompetencje zostają i trzeba je przenieść do innych zespołów.
  4. Wskazywano także na konieczność takiego uformowania kompetencji poszczególnych ciał decyzyjnych, aby podejmowane decyzje były spójne i się uzupełniały a nie powodowały spory i nieunormowane zależności.

 

Były rozmowy o niektórych propozycjach zmian w zapisach statutowych, ale nie podejmowano sondażowych decyzji o ich zasadności.

Wnioski spisał hm. Dariusz Supeł – Przewodniczący ZHP