Co robi opiekun próby? Prowadzi? Przewodzi? Nakazuje? Dyscyplinuje? A może… towarzyszy? Tak, to chyba najtrafniejsze słowo.

Gdy w wieku 20 lat otrzymałam stopień Harcerki Rzeczypospolitej, towarzyszył mi wielki smutek. Po pierwsze dlatego, że zakończył się pewien okres mojego harcerskiego życia. Po drugie, nie byłam zadowolona z tej próby. Po trzecie, czułam presję, że muszę być „naj”, szczególnie że w moim środowisku niewiele osób miało dwie gwiazdki. I wreszcie po czwarte – w trakcie realizacji wszystkich sześciu stopni nie zaznałam opiekuna z prawdziwego zdarzenia.

Tak, tak było. Nigdy nie miałam opiekuna, który rozpisałby ze mną próbę i pomógł w jej realizacji. A zrealizowałam próbę na krzyż, sześć stopni harcerskich, naramiennik wędrowniczy i przewodnika. Sytuacja zmieniła się nieco w trakcie rozpisywania próby podharcmistrzowskiej, gdyż wtedy dowiedziałam się, kim jest i jaki powinien być opiekun.

Więcej przeczytasz w artykule Agnieszki Bąder w Internetowym Magazynie Wędrowniczym „Na Tropie”