Ogień, dym i wybuchy na moście zawieszonym nad bramą przeciwpowodziową w Porcie Czerniakowskim – w taki sposób harcerze podczas organizowanego przez Hufiec ZHP Warszawa-Mokotów Rajdu Arsenał prezentowali w sobotę patrolom harcerskim z całej Polski oraz warszawiakom uczestniczącym w rodzinnym spacerze śladami Szarych Szeregów sceny z codziennych aktywności tej harcerskiej formacji działającej w okupowanej Warszawie.

– Nie chodziło nam o to, aby pokazać, że wojenne realia harcerzy Szarych Szeregów były przygodą, tylko o to, aby młodsi od nas harcerze oraz mieszkańcy Warszawy zobaczyli, jak różniło się podczas wojny życie naszych rówieśników od naszego – mówi 16-letni Karol Lipiec, harcerz z Ursynowa, pomysłodawca inscenizacji na moście.

Inscenizacji takich było jednak wiele więcej – w całej Warszawie ponad 15. Nie pokazywały wyłącznie sytuacji związanych z walką – zobaczyć można było umieszczanie napisów na ścianach, pomoc przypadkowych przechodniów wobec bliskiej dekonspiracji łączniczki przenoszącej materiały, konspiracyjny ślub. Inscenizacje przyciągnęły ponad 1500 mieszkańców Warszawy oraz wielu młodszych od organizatorów scenek warszawskich harcerzy uczestniczących w konkursie na najlepsze ich zdjęcia.

Równocześnie niemal 700 harcerek i harcerzy, którzy w piątek przyjechali z całej Polski, uczestniczyło w grze miejskiej. Zdobywało punkty przyznawane za różne typy aktywności i realizację zadań oraz uczestniczyło w ocenianych zajęciach tematycznych wplecionych w przebieg gry. W ich trakcie harcerze wcielali się w różne inspirujące do refleksji postacie, znajdując się w nietypowych sytuacjach. Po inscenizacjach oraz grze miejskiej harcerze spotkali się w bazach noclegowych zlokalizowanych w warszawskich szkołach, gdzie odbyły się wieczorne zajęcia inspirowane tematyką tegorocznego rajdu budowaną wokół hasła „Pod prąd”.

phm. Wiktor Jędrzejewski
sztab 42. Rajdu Arsenał "Pod prąd"