W niedzielę, 6 czerwca, zakończyły się 20. Jubileuszowe Leśne Harce Zastępów. Przez 4 dni 29 patroli z Łodzi, Kalisza, Konstantynowa, Sztumu i Torunia współzawodniczyły o miano najlepszego zastępu w kategorii harcerskiej i starszoharcerskiej oraz o tytuł najsympatyczniejszego patrolu tegorocznych harców.

Głównym punktem programu jak co roku była Wielka Gra Harcowa, która trwała przez niemal całą sobotę. W tym czasie zastępy mogły sprawdzić swoje umiejętności w różnych harcerskich dziedzinach. Wyścigi z jajkiem, filtrowanie wody w warunkach polowych, rysowanie map na liściach czy też pierwsza pomoc przy wypadku komunikacyjnym to zaledwie kilka z wielu punktów tej gry.

Ale LHZ to nie tylko sobotnia gra. W czwartek wieczorem rozpoczęliśmy INO oraz ogniobraniem przez 10 harcerskich dekad. W piątek od rana, jak przystało na każdego dobrego harcerza, uczestnicy ruszyli w zwiad po Spale i okolicach. Odwiedzili między innymi bunkry w Konewce i zrobili zdjęcie spalskiemu żubrowi. Wieczorem sprawdzona została ich harcerska gotowość – także przez porządek we własnych namiotach. Sobotni wieczór upłynął w atmosferze iście festiwalowej. Zastępy wybrane podczas przesłuchań mogły zaprezentować szerokiej publiczności swoje piosenki. Nie zabrakło również koncertów i to w najlepszym wydaniu. Na LHZ wystąpili bowiem ŻEBY NIE PIEKŁO oraz szantowy zespół Ratuj się kto MORZE.

Zwycięzcami i zdobywcami lasek skautowych LHZetu okazały się: zastęp Włóczyczłapy z 2 ŁDH (kategoria harcerska) oraz zastęp Brzoza z 62 KDSH (kategoria starszoharcerska). Najsympatyczniejszym patrolem, któremu wręczono przechodnią laskę skautową, ufundowaną przez naczelnika ZHP hm. Małgorzatę Sinicę, okazał się zastęp Wataha z 66 ŁDH.

pwd. Tomasz Jachimek
komendant 20. LHZ