Zakaz spożywania przez nas alkoholu jest narzędziem, nie ideałem. Jednak obrońcy abstynencji już samą dyskusję o jej zniesieniu traktują jak zamach na harcerskie zasady. Niesłusznie, tych chyba nikt zmieniać nie chce, trzeba natomiast zastanowić się, czemu ten zakaz służy i czy realizuje nasze cele.

Prawo harcerskie wyznacza nasze ideały. To prawda. Jednak czy całe prawo? Ideał to coś absolutnie doskonałego, najwyższy cel dążeń i pragnień ludzkich w jakiejś dziedzinie. Tak więc ideał w naszym przypadku to cel naszych dążeń. Ideałem jest dobro, jest prawdomówność, jest poszanowanie przyrody. Ideałem jest szacunek względem rodziców, jest nim ofiarność, czy oszczędność. Ideałem – bo nigdy go nie osiągniemy. A czy abstynencja jest ideałem? Nie! Do niej nie możemy dążyć, możemy być abstynentami lub nimi nie być. Abstynencja jest więc po pierwsze pewną postawą, po drugie pewnym narzędziem.

Misja jako ZHP jest jasna, prosta i sformułowana w naszym statucie. „Naszą misją jest wychowywanie młodego człowieka, czyli wspieranie go we wszechstronnym rozwoju i kształtowaniu charakteru przez stawianie wyzwań.”. Dobieramy takie narzędzia, jakie służą nam w realizacji tego celu. Czy abstynencja jest dobrym ku temu narzędziem?

Więcej przeczytasz w artykule Michała Góreckiego w Internetowym Magazynie Wędrowniczym „Na Tropie”.